Top

Jak zapewne wiecie lub podejrzewacie, jestem ogromną fanką gier planszowych. Uważam, że to jeden z najlepszych sposobów na spędzanie czasu czy to z bliskimi w domowym zaciszu, czy to podczas dużej imprezy w gronie znajomych i nieznajomych. Nic więc dziwnego, że w końcu musiałam trafić do gdańskiej Table-Top Cafe, w której wybór planszówek jest naprawdę imponujący. I na dodatek dostępny za darmo!

150628_tabletopcafe1Tak naprawdę nie wiedziałam, czego się spodziewać. Poza bardzo pochlebną rekomendacją dwójki znajomych, zapalonych graczy (M&R pozdrawiam:)), nie doszły do mnie żadne inne głosy na temat tego miejsca. Tak jak o gdańskiej Polufce wiedzą chyba wszyscy fani gier, tak o Table-Top Cafe chyba nikt (albo akurat w moim towarzystwie tak to się ułożyło). Tym większa była więc moja ciekawość i motywacja, aby w końcu się tam pojawić. Dzisiaj mogę obiema rękoma podpisać się pod każdym “ochem” i “achem” odnoszącym się do tej kawiarni 🙂 Chociaż osobiście powiedziałabym raczej, że to taka świetlica z pysznym menu 🙂

150628_tabletopcafe6Dlaczego świetlica? Nie dość, że w Table-Top Cafe dostępna jest ogromna liczba różnych gier planszowych, to kolorowy wystrój lokalu połączony z dużą ilością zabawnych bibelotów i ozdób przywiódł mi na myśl wspomnienie właśnie szkolnej świetlicy, ale dużo, dużo lepszej i, rzecz jasna, ładniejszej 🙂 Design podbił moje serce: soczyście żółte ściany, kolorowe klosze lamp wykonane z kubków i czajniczków (!!!), obrazki z zabawnymi sentencjami, duże fotele, w których można się zatopić Z pozoru mogłoby się wydawać, że wystrój jest bardzo chaotyczny i że dzieje się w nim zdecydowanie za dużo, ale moim zdaniem na tym polega całym urok tego miejsca. No i tak jak wspomniałam, Table-Top Cafe utrzymany jest właśnie w takim świetlicowym klimacie 🙂 I to zdecydowany plus tego miejsca!

Sercem kawiarni jest oczywiście kącik z grami, czyli narożny regał, sięgający od ziemi aż po sufit, mieszczący kilkadziesiąt tytułów planszówek. Znajdziemy tutaj tak szeroki wybór gier, że można by przesiedzieć w cafe tydzień i być może nie starczyłoby czasu na wszystkie. Co najlepsze, czekają na nas nie tylko klasyki gier planszowych, ale również nowości, których zasób jest stale uzupełniany przez właścicieli. Jeśli więc chcemy zrobić research i sprawdzić, którą grę warto mieć w domu, Table-Top Cafe umożliwia przetestowanie bardzo wielu z nich, zanim dokonamy ostatecznego zakupu. Podczas mojej pierwszej wizyty miałam okazję zagrać w dwa nieznane mi dotąd tytuły  – “Szmal” i “Przebiegłe wielbłądy”. Oba mogę Wam polecić na przyszłość 🙂

150628_tabletopcafe3

150628_tabletopcafe5Tak jak wspomniałam, to co odróżnia Table-Top Cafe od zwykłej, szkolnej świetlicy (poza bogatym wyposażeniem, chociaż może współczesne świetlice szkolne są równie dobrze zaopatrzone, kto wie…;)), to przepyszne menu: domowej roboty ciasta (i to jakie! nie powstydziłabym się takich wypieków, a ogólnie wybredna ze mnie kucharka :>), tarty na słono w różnych smakach, lemoniady, soki, koktajle, kawy, herbaty… Wszystkich pozycji menu nie udało mi się odczytać (co ciekawe, są zapisane kredą na tablicach – tym bardziej kojarzyło mi się to ze szkołą i świetlicą;)), ale patrząc po zamówieniach pozostałych klientów na pewno zjemy tam też pyszną pizzę i zupy. My z Lubym skusiliśmy się na tartę z kurczakiem i warzywami – bardzo smaczna!, a na deser nie mogłam odmówić sobie ciasta rabarbarowego, czy raczej powinnam powiedzieć – rabarbaru z ciastem, bo takie były proporcje składników 😉 Dla mnie jest to oczywiście na plus, gdyż lubię takie niesłodkie słodkości, ale bez obaw – do wyboru były również mocno słodkie brownie z bitą śmietaną i owocami, wyborneeee! <3

150628_tabletopcafe1

Podsumowując moją wizytę, z Table-Top Cafe wyszłam najedzona, optymalnie zasłodzona i planszówkowo “wyżyta”, zatem będę tę kawiarnię miło wspominać 😉 Chociaż cen w menu nie można sklasyfikować jako studenckie, ze względu na imponującą ofertę gier warto przymknąć oko na kilka złotych nadpłaty za posiłek czy napój. Zwłaszcza, że w zamian otrzymujemy naprawdę przepyszne jedzenie, co znacznie zwiększa radość z grania, zwłaszcza w moim przypadku 😉 Jeśli dobre jadło i planszówki to również Wasze pasje, przy najbliższej okazji koniecznie odwiedźcie lokal przy ul. Karola Szymanowskiego 2 we Wrzeszczu!