Top

Przyjeżdżając do Trikali nie mieliśmy jeszcze pomysłu, jak spędzimy drugi dzień w tym miejscu. Priorytetem była oczywiście Meteora, którą jednak zwiedziliśmy już pierwszego dnia – do dyspozycji pozostawała jeszcze doba. Z pomocą przyszedł nam oczywiście gospodarz hostelu, który podczas przyjmowania

Niedziela, 16 sierpnia 2015 Właśnie opuszcczamy Trikalę, nasz drugi przystanek w Ananasowych Greckich Wakacjach. Przyjechaliśmy pełni nadziei, że to malutkie górskie miasteczko wynagrodzi nam zawody przeżyte w Salonikach. Czy tak się stało? Trochę obawialiśmy się (a na pewno ja się obawiałam) wizyty

Saloniki, drugie po Atenach największe miasto w Grecji i stolica regionu Macedonia, były naszym pierwszym przystankiem podczas Ananasowych Greckich Wakacji. Dotarliśmy tutaj w czwartkowe przedpołudnie, 13 sierpnia. Lokalizacja lotniska robiła wrażenie – Saloniki to ośrodek portowy, więc podobnie jak nasze

"Moje wielkie greckie wakacje" to nie tylko tytuł dość popularnego filmu, ale również mantra wielu turystów, którzy właśnie Grecję obrali na swój wakacyjny cel. Wśród nich jesteśmy i my, czyli Luby i ja, spragnieni słońca, dobrego wina, świeżych owoców zrywanych

…a w sumie to już wyszła ;) Ostatnie dni mijały naszej rodzinie w uroczystej, ale jakże wesołej atmosferze. Dominowała biel przeplatana fioletem, sporo było jedzenia, pewnie jeszcze więcej picia i mam tu na myśli wodę, bo temperatury biły wszelkie rekordy. Ale

"Uwolnij swoją szafę", "pozbądź się niepotrzebnych rzeczy" - to częste hasła zachęcające nas do opróżniania garderoby z nienoszonych ubrań. Tylko jak tego dokonać? Od kilku już lat z zadowalającym skutkiem udaje mi się raz na jakiś czas pozbyć nadwyżki odzieży.

Doczekaliśmy się - przyszła duchota, nastał czas upałów, wiecznego wachlowania się czym popadnie i przecierania zwilżonego potem czoła (w gorszych przypadkach klejących się do siebie ud, a nawet piersi, co mnie akurat nie dotyczy, UFF!). W ruch poszły wszelkie rzekomo