Doczekaliśmy się – przyszła duchota, nastał czas upałów, wiecznego wachlowania się czym popadnie i przecierania zwilżonego potem czoła (w gorszych przypadkach klejących się do siebie ud, a nawet piersi, co mnie akurat nie dotyczy, UFF!). W ruch poszły wszelkie rzekomo orzeźwiające napoje, w tym ice-tea, cola czy innego typu gazowanki. O ile ta pierwsza jeszcze jest w stanie ugasić nasze pragnienie, tak moim zdaniem pozostałe dostępne na sklepowych półkach zabutelkowane ciecze nijak wpływają na moje poczucie komfortu w upalne lato. Zdecydowanie preferuję domorobne smoothies, ice tea właśnie czy koktajle. A ponieważ jak zawsze przyświeca mi w kuchni hasło, że „im prościej, tym lepiej”, toteż przygotowałam trzy banalnie proste napoje, które idealnie nadają się na ekstremalnie ciepłe warunki pogodowe. Przetestowałam na sobie, polecam – niebo w gębie!

Agrestowo-malinowe smoothie na bazie białej herbaty

Potrzebujesz:

• kilka garści agrestu, ile tam znajdziesz w lodówce :),
• ok. 250g malin (pół dużej kobiałeczki),
• esencję białej herbaty, ja użyłam esencji z jednej torebki takiej herbatki, akurat super pasuje smakowo!

Dodatkowo: jeśli zależy Ci na czasie, możesz użyć kilku kostek lodu, aby szybciej zmrozić smoothie.

Przygotowanie:

1. Zmiksuj agrest i maliny (jeśli używasz kostek lodu, dodaj je teraz) na średnich obrotach, w moim Thermomixie ustawiłam poziom 5 (z 10 możliwych) i miksowałam ok. 25-30 sekund.
2. W międyczasie zaparz kubek białej herbaty, zalewając ją gorącą wodą. Przykryj spodeczkiem, aby przyspieszyć proces i zachować aromat.
3. Postaraj się nieco ostudzić esencję herbaty nim dodasz ją do zmiksowanych owoców, np. dolej nieco chłodnej wody mineralnej.
4. Na koniec wlej herbatę do zmiksowanych owoców i wymieszaj w blenderze przez ok. 10 sekund.

Koktajl ananasowy na bazie mleczka kokosowego

To mój osobisty faworyt, co pewnie nikogo nie zdziwi ;), i jestem pewna, że jeśli lubisz kokos, to zakochasz się w tym koktajlu! <3

Potrzebujesz:

• 1 sztukę dużego ananasa,
• 400 ml (1 małe opakowanie) mleczka kokosowego.

Dodatkowo: podobnie jak w przypadku smoothie, można dodać kostki lodu.

Przygotowanie

1. Wydrąż środek ananasa, tak aby nie uszkodzić ścianek owocu (wówczas będzie go można wykorzystać jako szklankę). Do wydrążania miąższu ananasa polecam takie cudo z Tchibo, genialnie upraszcza całą sprawę! 🙂
2. Miąższ ananasa przełóż do blendera lub innego robota kuchennego, dodaj mleczko kokosowe i kostki lodu, jeśli ich używasz, i zmiksuj całość na średnich obrotach (np. 6/10 w Thermomixie) przez ok. 30-40 sekund.
3. Przelej koktajl do ananasowej szklanki i delektuj się pysznym smakiem w stylu piña colady! 🙂

Orzeźwiające smoothie z arbuza na bazie zielonej herbaty, z dodatkiem mięty

Potrzebujesz:

• ok. pół średniej wielkości arbuza,
• kilkanaście listków mięty,
• zieloną herbatę (ja się wycwaniłam i dodałam 1-2 szklanki Nestea Green Tea, aby zaoszczędzić sobie czasu na chłodzenie napoju, ale można skorzystać ze zwykłej, parzonej herbaty, postępując jak w smoothie z agrestem i malinami).

Przygotowanie:

1. Wydrąż miąższ arbuza. Postaraj się usunąć z niego jak najwięcej pestek, jest to bardzo żmudne zadanie (może ktoś ma na to jakiś sposób?), ale jeśli teraz nieco się pomęczysz, doznania smakowe będą lepsze 😉
2. Miąższ arbuza przełóż do blendera, dodaj umyte listki mięty i zmiksuj na średnich obrotach przez ok. 30 sekund.
3. Dodaj zieloną herbatę (lub Nestea Green Tea, jak ja;)) i raz jeszcze zmiksuj całość przez ok. 15 sekund.

***

Jak mówiłam, wszystkie przepisy są bardzo łatwe w wykonaniu, a składniki bardzo często zalegają nam latem w lodówkach – macie już zatem sposób, jak je wykorzystać i na dodatek z tego skorzystać, mogąc delektować się orzeźwiającymi napojami 😉 Niech moc letniego orzeźwienia będzie z Wami 😉