Top
Pierwszy śnieg tego roku za nami. Pojawił się znikąd, wytrzymał raptem chwilę i już go nie ma, pozostawiając po sobie wszechogarniający chłód. Typowy facet. Ale nim odszedł, zdążyłam przejść się na spacer, do ponurego lasu, w którym dostrzec można jeszcze było resztki roślinnego życia. Topniejący puch wypełniał głuszę dźwiękiem spadających z drzew kropli, silny wiatr wywiewał spod płaszcza ostatnie skrawki ciepła, a na śliskiej warstwie liści trudno było o równowagę. To był on, ten mroczny listopad nie pozostawiający złudzeń co do powrotu ciepła. Następne pogodne dni dopiero za kilka miesięcy, a nam nie pozostaje nic innego jak opatulić się najprzyjemniejszym posiadanym płaszczem, zakopać się w grubych swetrach i wyglądając spod tej warstwy cieplnej zbroi jakoś unikać codziennych ataków ze strony dojmującego chłodu. Sezon zimowy oficjalnie rozpoczęty! 151124_plaszcz5 151124_plaszcz3 151124_plaszcz4 151124_plaszcz8 151124_plaszcz6 151124_plaszcz2 151124_plaszcz7

sweter Zara / wełniany płaszcz H&M Conscious