Wszystko, co kocham w 2017 roku
No i jest, oto i on - sądny 31 grudnia, który to dzień chyba każdy, choćby podświadomie, spędza na krótkim lub dłuższym rachunku sumienia. Miałam spędzić go w przedimprezowej gorączce, bo wpadłam na genialny pomysł, aby właśnie dziś poszukać sobie
Masz talent? Masz pecha. O diamentach, polskiej edukacji i moim coming out
Zastanawialiście się kiedyś, gdzie i kim bylibyście teraz, gdyby ktoś, gdzieś, kiedyś inaczej pokierował Waszym losem? Waszymi zainteresowaniami? Waszymi talentami? Myślałam na ten temat ostatnio całkiem sporo i doszłam do nieco smutnego wniosku: Masz talent? Masz pecha. Ale może po
Photo diary: 26 lat skończyłam w Plajnach
Jakoś tak mi się w życiu układa, że wraz z początkiem wiosny nabieram ochoty na podróże. I nie wynika to wyłącznie z kaprysu czy nagłej zachcianki. Po miesiącach zimna, ciemności i przemykania tylko od domu do pracy i z powrotem, byle
Photo diary: smaczki z IMM Cologne 2017
Dokładnie dwa tygodnie temu byłam w samolocie zmierzającym w stronę Kolonii. Celem podróży nie było jednak samo miasto, a wydarzenie, które odbywało się tam przez cały okrągły tydzień: międzynarodowe targi branży wnętrzarskiej, czyli IMM Cologne. Powód mojej wizyty był stricte
12 miesięcy szczęścia. Mój 2016 rok w 20 zdjęciach
Jaki był mój 2016 rok? Gdy dzisiaj zadaję sobie to pytanie, nie umiem udzielić na nie odpowiedzi. W głowie mam mętlik, na myśl przychodzi mi tak wiele momentów z minionych miesięcy, że trudno o jedno, krótkie podsumowanie. Ale na szczęście są zdjęcia Tradycyjnie
Uczę się, więc jestem. O sile samorozwoju.
Zawsze lubiłam się uczyć. Na początku objawiało się to bardzo starannym odrabianiem szlaczków w moim 16-kartkowym zeszycie w linię. Później nadeszły czasy podstawówki i codzienne przynoszenie dziecięcej edycji encyklopedii Larousse'a do szkoły (nie miałam niestety Świata Wiedzy, więc musiałam nosić
Photo diary: Jesienny weekend w Warszawie
W zeszłym tygodniu razem z Mamą postanowiłyśmy odbyć rytualny weekendowy wyjazd do Warszawy. Cel był prosty: odpocząć, wyrwać się z Gdańska, kupić ładne rzeczy, zjeść dużo dobrego, pośmiać się w teatrze i kinie, odwiedzić ciekawe miejsca i wystawy, a pomiędzy
Photo Diary: Jak spędzić jeden dzień w Sienie?
Od naszej włoskiej wycieczki minęły już 3 miesiące. Szok i niedowierzanie. Jak to zwykle ze mną bywa, nie starczyło mi czasu ani motywacji, aby w porę podzielić się z Wami zdjęciami z wyjazdu (po wycieczce do Grecji, posty pojawiały się
Pasja jest prawdziwa tylko wtedy, gdy masz ją z kim dzielić
Nie od dziś wiadomo, że wspólne zainteresowania zbliżają ludzi do siebie. Banał, wiem. Ale bardzo często zapominamy o takich banałach i wydaje nam się, że grono naszych znajomych pozostanie już zawsze takim, jakim jest. No bo jak poznać nowych ludzi,
Photo Diary: Zatrzymać maj
Nie ma w roku piękniejszego miesiąca niż maj. Żaden inny nie jest tak wyjątkowy, żaden inny nie niesie ze sobą tyle piękna w naturze, takiej energii, takiej nadziei na lepsze jutro i takiej siły, która pozwala rano wstawać z łóżka
Photo Diary: Pierwsze chwile w Pizie
Dzięki naszej ostatniej wyprawie do Włoch miałam okazję zrobić tyle pięknych zdjęć, że nie mogę tylko zgrać je na dysk komputera i kiedyś przypadkiem do nich wrócić. Postanowiłam podzielić się tym, co udało mi się utrwalić aparatem i mam nadzieję,