Top

Jesienny Restaurant Week Polska dobiega końca - tylko do niedzieli 30 października możecie próbować najlepszych polskich restauracji w całym kraju. W tym roku z nieukrywaną przyjemnością przyjęłam propozycję zostania ambasadorem trójmiejskiej edycji RW. Dzięki akcji mogłam już skosztować specjałów gdyńskiego

Jesień to dobry czas na restauracyjne odkrycia. Nie dość, że sprzyja rozleniwieniu i często przestaje się chcieć gotować, to na dodatek dni stają się krótkie i nabieramy ochoty na wyjścia z domu. Wszystko, byle tylko nie spędzić kolejnej godziny na

Od naszej włoskiej wycieczki minęły już 3 miesiące. Szok i niedowierzanie. Jak to zwykle ze mną bywa, nie starczyło mi czasu ani motywacji, aby w porę podzielić się z Wami zdjęciami z wyjazdu (po wycieczce do Grecji, posty pojawiały się

We wszystkich zatłoczonych knajpach, restauracjach i kawiarniach czuję się źle, czuję się niekomfortowo, czuję, że chcę wyjść. Ale niedawno trafiłam do takiej, w której to właśnie tłum ludzi był największą atrakcją, większą nawet od ogromnych słojów z czekoladą do smarowania

Doczekaliśmy się - przyszła duchota, nastał czas upałów, wiecznego wachlowania się czym popadnie i przecierania zwilżonego potem czoła (w gorszych przypadkach klejących się do siebie ud, a nawet piersi, co mnie akurat nie dotyczy, UFF!). W ruch poszły wszelkie rzekomo

Przy okazji publikacji kolejnych przepisów, stale powtarzam, że uwielbiam proste i lekkie dania. Dlatego pochwaliłam się Wam przepisem na najprostsze ciasto świata czy sałatkę z pęczakiem i pomidorami. Dobra potrawa lub deser według mnie musi być łatwa w przygotowaniu, bo

Można by pomyśleć, że bistro Knödel, które wiosną tego roku otwarto na ulicy Wajdeloty w Gdańsku Wrzeszczu, to raj dla smakoszy polskich klusek i piekło dla bezglutenowców. W rzeczywistości nie jest tak do końca ani jednym, ani drugim. Czym więc jest

Jak zapewne wiecie lub podejrzewacie, jestem ogromną fanką gier planszowych. Uważam, że to jeden z najlepszych sposobów na spędzanie czasu czy to z bliskimi w domowym zaciszu, czy to podczas dużej imprezy w gronie znajomych i nieznajomych. Nic więc dziwnego, że

W dniu jubileuszu mojego Lubego przypadkiem trafiliśmy do Gdyni, która do tej pory kojarzy mi się tylko z dwoma wydarzeniami - Open'erem i Biegiem Świętojańskim. Akurat oba te eventy zbliżają się wielkimi krokami, więc nasza wczorajsza wizyta w tej części Trójmiasta

Poprzedni wpis o sałatce z pęczakiem zrobił spore zamieszanie, dostawałam wiadomości z prośbami o kolejne przepisy, więc szybko zmotywowałam się do nowej propozycji lunchowej:) Publikację jej planowałam na zeszły weekend, ale niestety styczeń u studenta kieruje się swoimi prawami i