Magiczny las w centrum Gdańska, czyli kawiarnia fukafe we Wrzeszczu
Trafiłam tutaj kilka miesięcy temu, tak przypadkiem, prosto z ulicy. Weszłam do środka i od razu poczułam się jak w lesie, chociaż w środku nie rośnie ani jedno drzewo. O co więc chodzi gdy mówię, że fukafe jest jak las
Bistro Charlotte w Warszawie
We wszystkich zatłoczonych knajpach, restauracjach i kawiarniach czuję się źle, czuję się niekomfortowo, czuję, że chcę wyjść. Ale niedawno trafiłam do takiej, w której to właśnie tłum ludzi był największą atrakcją, większą nawet od ogromnych słojów z czekoladą do smarowania
Poczuj się jak (w) Z innej parafii
Rzadko bywam w Gdańsku (każdy Gdańszczanin wie, że Stare Miasto u nas = Gdańsk ;)), więc skoro już tam trafiłam, postanowiłam skorzystać z okazji i odwiedzić nowe miejsce na kawiarnianej mapie centrum. Z początku błąkałam się po uliczkach bez większego
Photo Diary: Z aparatem w Warszawie
Dawno już zapomniałam, co było moim największym marzeniem gdy kończyłam 18 lat i jaka pasja towarzyszyła mi przez najważniejsze lata mojego dorastania. Była to fotografia, a własna lustrzanka była szczytem moich wszystkich osiemnastkowych pragnień. Przez kilka długich lat nie rozstawałam
Knödel, czyli polska kluska z umlautem
Można by pomyśleć, że bistro Knödel, które wiosną tego roku otwarto na ulicy Wajdeloty w Gdańsku Wrzeszczu, to raj dla smakoszy polskich klusek i piekło dla bezglutenowców. W rzeczywistości nie jest tak do końca ani jednym, ani drugim. Czym więc jest
Table-Top Cafe
Jak zapewne wiecie lub podejrzewacie, jestem ogromną fanką gier planszowych. Uważam, że to jeden z najlepszych sposobów na spędzanie czasu czy to z bliskimi w domowym zaciszu, czy to podczas dużej imprezy w gronie znajomych i nieznajomych. Nic więc dziwnego, że
W krainie jedzenia, zakupów i krasnali
Jeśli czytają to dusze, które w chwilach znudzenia przeglądają mój snapchat (jeśli chcesz do nich dołączyć, śmiało: @haniape), to na pewno mogą potwierdzić, że przez kilka dni w środku zeszłego tygodnia ciągle tylko jadłam, piłam i chodziłam po sklepach. Bez bicia przyznaję
Bobby Burger Świętojańska
W dniu jubileuszu mojego Lubego przypadkiem trafiliśmy do Gdyni, która do tej pory kojarzy mi się tylko z dwoma wydarzeniami - Open'erem i Biegiem Świętojańskim. Akurat oba te eventy zbliżają się wielkimi krokami, więc nasza wczorajsza wizyta w tej części Trójmiasta
Mela Koteluk w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim
Istnieją wydarzenia-pewniaki, których ocenianie i opisywanie jest zupełnie bezcelowe, ponieważ wszem i wobec wiadomo, że są klasą samą w sobie. Najzwyczajniej nie wypada się rozwodzić nad ich jakością, bo jest bez skazy. Dla mnie do tej grupy imprez należą koncerty
Crystal Fighters w B90
Moje plany na wczoraj początkowo wyglądały zupełnie inaczej. Zakładałam, że wieczór ten spędzę w domu rozpaczając, że nie ma mnie w Warszawie na koncercie John'ego Legend. Straszny ból i zazdrość ściskały mi żołądek na myśl, że pierwszy raz od dawna