Top

We wszystkich zatłoczonych knajpach, restauracjach i kawiarniach czuję się źle, czuję się niekomfortowo, czuję, że chcę wyjść. Ale niedawno trafiłam do takiej, w której to właśnie tłum ludzi był największą atrakcją, większą nawet od ogromnych słojów z czekoladą do smarowania

Rzadko bywam w Gdańsku (każdy Gdańszczanin wie, że Stare Miasto u nas = Gdańsk ;)), więc skoro już tam trafiłam, postanowiłam skorzystać z okazji i odwiedzić nowe miejsce na kawiarnianej mapie centrum. Z początku błąkałam się po uliczkach bez większego

Dawno już zapomniałam, co było moim największym marzeniem gdy kończyłam 18 lat i jaka pasja towarzyszyła mi przez najważniejsze lata mojego dorastania. Była to fotografia, a własna lustrzanka była szczytem moich wszystkich osiemnastkowych pragnień. Przez kilka długich lat nie rozstawałam

Można by pomyśleć, że bistro Knödel, które wiosną tego roku otwarto na ulicy Wajdeloty w Gdańsku Wrzeszczu, to raj dla smakoszy polskich klusek i piekło dla bezglutenowców. W rzeczywistości nie jest tak do końca ani jednym, ani drugim. Czym więc jest

Jak zapewne wiecie lub podejrzewacie, jestem ogromną fanką gier planszowych. Uważam, że to jeden z najlepszych sposobów na spędzanie czasu czy to z bliskimi w domowym zaciszu, czy to podczas dużej imprezy w gronie znajomych i nieznajomych. Nic więc dziwnego, że

Jeśli czytają to dusze, które w chwilach znudzenia przeglądają mój snapchat (jeśli chcesz do nich dołączyć, śmiało: @haniape), to na pewno mogą potwierdzić, że przez kilka dni w środku zeszłego tygodnia ciągle tylko jadłam, piłam i chodziłam po sklepach. Bez bicia przyznaję

W dniu jubileuszu mojego Lubego przypadkiem trafiliśmy do Gdyni, która do tej pory kojarzy mi się tylko z dwoma wydarzeniami - Open'erem i Biegiem Świętojańskim. Akurat oba te eventy zbliżają się wielkimi krokami, więc nasza wczorajsza wizyta w tej części Trójmiasta

Istnieją wydarzenia-pewniaki, których ocenianie i opisywanie jest zupełnie bezcelowe, ponieważ wszem i wobec wiadomo, że są klasą samą w sobie. Najzwyczajniej nie wypada się rozwodzić nad ich jakością, bo jest bez skazy. Dla mnie do tej grupy imprez należą koncerty

W dobie totalnej globalizacji i masowej komerchy (zaczynam z grubej rury, ehe) szczególnie docenia się te miejsca, które pod żadnym względem nie są masowe. Nie mają ujednoliconego stylu, ich właściciele nie podążają na siłę za trendami, raczej tworząc własne. Pracownicy nie

Moje plany na wczoraj początkowo wyglądały zupełnie inaczej. Zakładałam, że wieczór ten spędzę w domu rozpaczając, że nie ma mnie w Warszawie na koncercie John'ego Legend. Straszny ból i zazdrość ściskały mi żołądek na myśl, że pierwszy raz od dawna