Top

Niegdyś z rozdarciem męczyła się Ameryka – wojna secesyjna podzieliła ludność na dwa fronty, północny i południowy. Reprezentanci północy, czyli Unii, przez 4 długie lata walczyli ze swoimi południowymi przeciwnikami, czyli Konfederatami. Podobnie z rozdarciem borykam się tak ja, jak

Ilekroć wyruszam w podróż - niezależnie, jak długą i do jak odległego (lub też nie) miejsca - zawsze puszczają mi wszelkie hamulce. Na co dzień przykładam dużą wagę do tego, jak żyję. Mam tu na myśli typowo fizjologiczną sferę życia,

Nie wiem, jak do tego doszło, ale pierwszy raz w życiu nowy rok naprawdę okazał się dla mnie nowym. Zwykle euforia związana z noworocznym syndromem "tabula rasa" mijała mi w okolicach Trzech Króli, gdy trzeba było wrócić do żywych, ale jakimś cudem

Nie żałuję żadnego przespanego poranka ani nawet popołudnia. Żadnej zarwanej nocy, żadnego chodzenia spać nad ranem albo i rano. Żadnej popołudniowej drzemki, ale też żadnego niedospania. Nie żal mi żadnego nocnego powrotu do domu albo nocy poza nim. Żadnego wyjścia ze

Po pierwszych dniach ostatniego roku moich studiów myślę, że czas najwyższy ustalić pewne zasady. Zatem obiecuję sobie nie zwariować. Obiecuję mieć czas na rzeczy ważne i nieważne. Ważne są studia, praca magisterska i ta w zawodzie. Obiecuję sobie dawać radę

Ostatnie tygodnie najlepiej udowadniają mi, po raz kolejny zresztą, że czas to najcenniejsze co mamy (jakkolwiek patetycznie by to zabrzmiało) i w końcu tak bardzo zaczynam pojmować, o co chodziło mojej projektowej koleżance Kasi z marzeniem o gratisowych godzinach dodawanych