Top
Najlepsze w tym tygodniu
Powtórzę to, o czym pisałam niedawno – ostatnio czas leci mi jak szalony. Tak jak mam wrażenie, że luty po prostu ktoś mi ukradł z kalendarza, tak marzec nie odpuszcza i idzie na rekord jeśli chodzi o szybkość przemijania. Dziś mamy 19 marca, tak, właśnie, 19 MARCA! Wierzyć mi się nie chce i trochę mnie smuci takie tempo, bo człowiek nie ma wystarczająco czasu, aby cieszyć się nadejściem wiosny, pierwszymi ciepłymi promieniami słońca… Obyśmy mieli go jak najwięcej i oby końcówka miesiąca pozwoliła nam jednak nieco przystopować. Tymczasem zostawiam Was z najciekawszymi inspiracjami mijającego tygodnia. Zacieram rączki na to, co szykuje się w kolejnych dniach, ponieważ z jednej strony nareszcie dokończę projekt, który ciągnie się za mną od stycznia, a z drugiej czeka mnie meblowanie domowego biura <3 Ale po kolei!

Najlepsze w tym tygodniu

[row][column width=”6″] Najlepsze w tym tygodniu Najlepsze w tym tygodniu Najlepsze w tym tygodniu Najlepsze w tym tygodniu [/column][column width=”6″] 1. Zacznijmy od tego, że wróciła mi chętka na zakup torebki z szerokim, sportowym paskiem. Oryginalny model od Gucci raczej mi nie grozi, ale w zeszłym sezonie sporo było podobnych egzemplarzy czy to w Zarze, czy H&M. Niestety teraz jest ich znacznie mniej. Może wiecie, gdzie obecnie kupię podobną torebkę? Na razie mam na oku dwa modele z Zary właśnie: biały z ćwiekami i żółty z wzorzystym paskiem. Który Wam się bardziej podoba? 😉 2. Odkąd w zeszłym tygodniu trafiłam na zdjęcia z mieszkania redaktorki Elle Decoration, zachorowałam na różowy fotel. Kanapa mi już nie grozi (uwielbiam naszą), ale zawsze chciałam dokupić do salonu fotel i teraz kombinuję, skąd wziąć taki czadowy, różowy model. Ale byłby bajer, co? <3 Nie wiem, czy uda mi się dopasować jakikolwiek fotel do naszego salonu, ale już sama wizja posiadania takiego przytulnego siedziska sprawia, że się uśmiecham. 3. Tym razem coś z innej beczki, coś bardzo poważnego i poruszającego. Trafiłam wczoraj na Instagramie na profil CharityWater, należący do organizacji charytatywnej, która wspomaga afrykańskie kraje w zapewnianiu dostępu do czystej wody. Zwróćcie uwagę na najnowsze posty. Każdy z nich to krótki, bezdźwiękowy (!) filmik przedstawiający rdzennego mieszkańca Afryki. Indywidualny charakter tych nagrań, to, że każde dotyczy jednej tylko osoby, sprawia, że trudno przejść obojętnie obok tej inicjatywy. Doceniam tę formę przedstawienia problemu zarówno z punktu widzenia osoby pracującej w social media, ale również z punktu widzenia empatycznego człowieka. Fundacja robi kawał dobrej roboty i na dodatek wie, jak zwrócić uwagę internautów i skłonić ich do donacji. Was również do tego zachęcam, to może być 1$, może być 10$, ile tylko chcecie. 4. U Tekstualnej podejrzałam ten filmik i dostałam wielkiego, motywacyjnego kopa. DO WHAT YOU CAN’T. Dokładnie to trzeba w życiu robić! 5. Nareszcie! <3 Wczoraj namówiłam Lubego, żeby w końcu pojechał ze mną do IKEI po regały Billy do naszego domowego biura. Nie mogę się doczekać, gdy staną w pokoju i będę mogła układać własną mozaikę z książek, wazonów i innych przedmiotów i dekoracji. Zauważyliście, że na regałach na książki rzadko co jest przypadkiem? Układanie kompozycji z ustawionych na półkach rzeczy zapowiada się na wspaniałą zabawę i sposób na artystyczne wyżycie się 🙂 6. Na koniec kolejna inspiracja ze sztuką we wnętrzach. Zbieram sobie takie zdjęcia na jednej z tablic na Pintereście. Mam nadzieję, że gdy w końcu zbierzemy się do zakupu jakiegoś obrazu, zebrane wcześniej inspiracje będą nam przydatne. Do tego czasu zawsze mogę sobie powzdychać do zdjęć pięknych wnętrz, z jeszcze piękniejszymi obrazami na ścianach.[/column][/row]