Outfit of the day
W tym roku jak nigdy zakochałam się w jesieni. Powoli porządkuję swoje nowe życie, to dorosłe, bez planu lekcji i bez sesji raz na semestr. Teraz mam sesję ciągłą, codziennie czekają mnie różne egzaminy, które raz zdaję celująco, innym razem wzorowo oblewam. A tłem tego wszystkiego jest jesień – słoneczna i deszczowa zarazem, leniwa i pracowita jak nigdy, taka jak zawsze, a jednak zupełnie inna.
Ramoneska Zara / sweter C&A / sukienka H&M / buty Lasocki / kapelusz Stradivarius / torebka Mohito
Piosenka, która towarzyszyła mi przy tworzeniu wpisu: Begin Again OST, Adam Levine – Lost stars
0